Log in

Doroczne spotkanie Związku Wypędzonych

W środę, 27 kwietnia 2022, odbyło się w Berlinie, pierwsze po jesiennych wyborach w niemieckim Bundestagu, doroczne spotkanie Związku Wypędzonych. Na spotkaniu obecni byli m. in. przedstawiciele rząu, partii CDU/CSU oraz SPD oraz Grupa Robocza Mniejszości Niemieckich AGDM oraz Stiftung Verbundenheit mit den Deutschen im Ausland; przyjęcie było również okazją do przedstawienia nowej pełnomocnik Rządu Federalnego ds. przesiedleńców i mniejszości narodowych, Natalie Pawlik (SPD).

„Szczególnie ucieszyło mnie to, że grupa parlamentarna CDU/CSU w niemieckim Bundestagu była silnie reprezentowana przez wielu posłów, co stanowiło wyraźny sygnał poparcia ważnych dla nas kwestii” prof. dr Bernd Fabritius, przewodniczący Związku Wypędzonych.

W rozmowach szczególnie dużo uwagi poświęcono aktualnej sytuacji w Ukrainie; obecna na spotkaniu minister Spraw Wewnętrznych i Ojczyzny Nancy Faeser zapewniła o wsparciu bieżącym i finansowaniu dla mniejszości niemieckiej w Ukrainie. Omawiano również temat ograniczenia finansowania języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej w Polsce.

„Wszystkich bulwersuje dyskryminacyjne postepowanie z uczniami z mniejszości niemieckiej w Polsce, interesuje skarga złożona w tej sprawie do Komisji Europejskiej oraz stosunek Rządu Federalnego wobec tego problemu”, relacjonował przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce, Bernard Gaida. „Szczególnego znaczenia nabrało stwierdzenie min. Faeser, że jest ona nieakceptowalna i Rząd Federalny podejmie adekwatne działania dyplomatyczne w celu jej usunięcia. (...) Mam nadzieję, że szereg moich wyjaśnień przyczyni się do wzmocnienia nacisków na Rząd Rzeczpospolitej Polskiej w celu usunięcia szkodliwego i bezprawnego rozporządzenia. Dziękuję za zapewnienie o dalszej aktywnej polityce Niemiec w stosunku do swych rodaków poza ich granicami”, uzupełnił.   

Czytaj więcej: Doroczne spotkanie Związku Wypędzonych (Wochenblatt.pl).

Pełna treść przemówienia minister Nancy Faeser (DE): 

Zmiana w funkcji pełnomocnika federalnego ds. mniejszości narodowych

Prof. dr Bernd Fabritius, pełniący od 2018 r. stanowisko pełnomocnika Rządu Federalnego ds. przesiedleńców i mniejszości narodowych poinformował niedawno, że zostanie niebawem zwolniony z tej funkcji. „Decyzję o zmianie na tym stanowisku podjęto przy najwyższym uznaniu mojej dotychczasowej pracy. Stanowisko ma objąć młodsza koleżanka z własnej partii" – poinformował prof. Fabritius na swoim profilu w mediach społecznościowych.

"Szczególną odpowiedzialność rządu federalnego za los wszystkich rodaków na wyżej wymienionych terenach, będący do dziś skutkiem wojny, zawsze potwierdzałem jako jasną wytyczną działań rządu niemieckiego" - podsumował swoje działania. Wymienił również najważniejsze zagadnienia, dla których był zaangażowany w ostatnim czasie w trakcie pełnienia swoich obowiązków na tym stanowisku.

Mniejszość niemiecka w Polsce docenia zaangażowanie prof. Fabritiusa. Podczas licznych wizyt w Polsce z dużą uwagę poświęcił niemieckiej wspólnocie w Polsce, za co pozostajemy bardzo wdzięczni. To m.in. dzięki jego staraniom udało się uzyskać dodatkowe środki na dodatkowe, istotne dla mniejszości niemieckiej projekty: powstało Centrum Badań Mniejszości Niemieckiej, ruszyły nowe projekty edukacyjne; powołane zostało również Centrum Dokumentacyjno-Wystawiennicze Niemców w Polsce z siedzibą w Opolu, którego otwarcie planowane jest na ten rok. W podziękowaniu za to wsparcie prof. dr Bernd Fabritius uhonorowany został Medalem VdG za Szczególne Zasługi.

Również w ostatnich miesiącach pan Fabritius był szczególnie zaangażowany w utrzymanie dotychczasowej liczby lekcji z niemieckiego jako języka mniejszości:

Jednostronnie dyskryminujące decyzje rządu w Polsce wobec mieszkających tam rodaków - podejmowane zwłaszcza w roku 30-lecia Traktatu między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy – i które poważnie zagrażają zachowaniu przez mniejszość niemiecką własnej tożsamości kulturowej, były w ostatnich tygodniach szczególnym wyzwaniem. Mam nadzieję, że uchylenie rozporządzenia w sprawie dyskryminacji będzie nadal pilnym przedmiotem zainteresowania naszego rządu federalnego.

Tym bardziej chcielibyśmy podziękować Panu Fabritiusowi za jego zaangażowanie z nadzieją na dobrą współpracę z następczynią, co do której wierzymy, że życzliwie spojrzy na istotne dla nas kwestie.

Czytaj również: Fabritius odchodzi (Wochenblatt.pl).

Nową pełnomocnik Rządu Federalnego ds. przesiedleńców i mniejszości narodowych zostanie młoda polityk partii SPD, Natalie Pawlik.

Więcej: Natalie Pawlik wird neue Aussiedlerbeauftragte (Wochenblatt.pl).

Prof. dr Bernd Fabritius: Kto szkodzi edukacji młodego pokolenia, szkodzi przyszłym pokoleniom

7 lutego 2022 do Opola przyjechał pełnomocnik Rządu Federalnego ds. przesiedleńców i mniejszości narodowych, prof. dr Bernd Fabritius. Podczas następującej po spotkaniach konferencji prasowej prof. Fabritius dementował błędne informacje na temat nauki języka polskiego w Niemczech, na podstawie których uzasadniana jest decyzja polskiego rządu, zakładająca zmniejszenie środków na naukę języka niemieckiego jako języka mniejszości. Jego wypowiedź prezentujemy poniżej: 

30 lat po zawarciu polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i wzajemnej współpracy chciałbym przyjechać do tego pięknego kraju, aby zwrócić uwagę na 30 lat partnerskich stosunków i świętować pozytywne sukcesy; tak, jak to ma miejsce w stosunkach dobrosąsiedzkich. Zaskoczyła nas jednak decyzja, która najpierw została zapisana w Sejmie, ale która kilka dni temu, w rozporządzeniu właściwego ministerstwa, weszła w życie, i która z punktu widzenia Rządu Federalnego oznacza dyskryminację mniejszości niemieckiej żyjącej w Polsce jako mniejszość narodowa.

Bardzo żałujemy, że tak dyskryminująca decyzja została podjęta bez wykorzystania istniejących dwustronnych formatów dialogu; bylibyśmy bowiem wtedy w stanie skorygować niewłaściwe przesłanki, na których ta zła decyzja się opiera. 

Czytaj również: DW: Pełnomocnik rządu RFN w Opolu o redukcji godzin niemieckiego: To dyskryminująca decyzja

Z wielkim zdumieniem przyjęliśmy do wiadomości powody tej dyskryminującej decyzji. Według doniesień medialnych uzasadnieniem ma być fakt, że Polacy mieszkający w Niemczech rzekomo potrzebują wsparcia, ponieważ Niemcy tego wsparcia w celu nauczania języka ojczystego, języka pochodzenia, nie zapewniły.

Uzasadnienie tej decyzji jest oczywiście błędne. Dla rządu federalnego bardzo, bardzo ważne jest, aby Polacy mieszkający w Niemczech mogli oczywiście uczyć się własnego języka i przekazać go przyszłym pokoleniom, ponieważ jest to część ich własnej tożsamości. Dlatego też niemiecki podatnik wydaje ponad 200 mln euro rocznie, by prawie 15 tys. uczniów szkół średnich zapewnić ofertę lekcji języka polskiego. W krajach związkowych Niemiec stworzyliśmy istniejące zasady jurysdykcji nad krajami związkowymi zgodnie z systemem federalnym; z badań Stałej Konferencji Ministrów Edukacji i Kultury wiemy, że nie ma niezaspokojonej potrzeby [nauki języka polskiego jako języka pochodzenia]. Nie ma popytu, którego tych 200 milionów euro by nie zaspokoiło.

Poprzez Stałą Konferencję Ministrów Edukacji i Kultury krajów związkowych wezwaliśmy organizacje Polaków w Niemczech do wskazania, gdzie jest jeszcze większa potrzeba nauki j. polskiego; chcielibyśmy ją bowiem spełnić. Odpowiedź brzmiała jednak: nie ma niedoboru; liczba oferowanych lekcji jest wystarczająca.

Czytaj również: Portal Samorządowy: Pełnomocnik rządu RFN negatywnie o rozporządzeniu MEiN

Z dzisiejszego krytycznego komunikatu prasowego Ministerstwa Edukacji Narodowej w Warszawie dowiedziałem się, że edukacja w Niemczech nie jest opłacana na poziomie federalnym. Jest to prawdą samą w sobie, ponieważ edukacja finansowana jest z kieszeni landów. Rząd federalny nie finansuje ani jednej szkoły. Ani jednej godziny matematyki, fizyki, biologii czy niemieckiego. Cała edukacja finansowana jest przez kraje związkowe, a to są pieniądze niemieckiego podatnika; nadal chętnie będziemy wykorzystywać te środki w celu wspierania tożsamości Polaków w Niemczech,  również poprzez ich więzi językowe. Taka jest nasza intencja.  

Myślę, że byłoby bardzo ważne teraz i w przyszłości, abyśmy o wspólnych sprawach rozmawiali wspólnie w ramach dialogu opartego na wzajemnym zaufaniu, tak jak to miało miejsce do tej pory. Dlatego też zapraszam moich kolegów, z którymi zawsze jak do tej pory konstruktywnie dyskutowaliśmy na obradach polsko-niemieckiego Okrągłego Stołu, do wznowienia tych konsultacji oraz o jak najszybsze skorygowanie decyzji, która moim zdaniem jest nieuzasadniona i oparta na nieporozumieniu i na fałszywych założeniach, oraz do położenia kresu dyskryminacji.

Czytaj również: TVN24: Przedstawiciel rządu Niemiec negatywnie o rozporządzeniu MEiN ws. nauki języka niemieckiego jako ojczystego

Wypełniając moje zadanie jako Komisarza Rządu Federalnego ds. Wysiedleńców i Mniejszości Narodowych doświadczyłem zwłaszcza mniejszość niemiecką w Polsce jako społeczność bardzo lojalną wobec własnego państwa, Rzeczypospolitej Polskiej. Teraz jednak widzę grupę obywateli polskich pochodzenia niemieckiego, którzy są głęboko zranieni tą decyzją, subiektywnie postrzeganą jako dyskryminacja we własnym kraju. Jest dla nas bardzo, bardzo ważne, abyśmy jak najbardziej wspierali i umacniali lojalność Niemców w Polsce wobec własnego państwa i dlatego ważne jest dla mnie wysłanie w ich kierunku sygnału poparcia. Rząd federalny stoi zdecydowanie po stronie mniejszości niemieckiej w Polsce; postaramy się rozwiązać tę kwestię w dialogu z naszym partnerem, z przedstawicielami polskiego rządu, i wyjaśnić to nieporozumienie.  

Czytaj również: Wochenblatt.pl: Decyzja podjęta na podstawie błędnych założeń

Na koniec podkreślam: W ciągu ostatnich kilku dni po przyjęciu tego rozporządzenia wielokrotnie pytano mnie, czy w tej sytuacji Niemcy również ograniczą nauczanie języka polskiego w Niemczech. Odpowiadam z pełnym przekonaniem: Nie, nie robimy tego. Byłaby to zła decyzja, tak jak zła jest ta decyzja podjęta w Polsce.

Każdy, kto szkodzi edukacji młodego pokolenia, szkodzi przyszłym pokoleniom. I dlatego, oczywiście, my w Niemczech będziemy nadal uczyć języka polskiego jako języka pochodzenia mieszkających tam Polaków; nie myślimy o podejmowaniu kroków takich jak te, które zostały podjęte tu w Polsce, być może z powodu błędnych informacji. Przeciwnie − mamy raczej nadzieję, że ta zła decyzja zostanie skorygowana.

Czytaj również odpowiedzi prof. Fabritiusa na pytania dziennikarzy: 

Strzelec Opolski: Mniejszość niemiecka broni się przed dyskryminacją. Mocne słowa pełnomocnika rządu Niemiec
Nowa Trybuna Opolska: Spór Polski i Niemiec o nauczanie języka mniejszości da się rozwiązać. Potrzebna jest jednak dobra wola obu stron

 

 

Mniejszość niemiecka w Polsce nie może stać się zakładnikiem polityki międzyrządowej

W wyniku ostatniej decyzji Sejmu RP wysokość wsparcia dla mniejszości niemieckiej w Polsce została obniżona o około 10 mln euro. Cięcie to, odnoszące się wyłącznie mniejszości niemieckiej, dotyczy ograniczenia lekcji języka niemieckiego jako języka mniejszości z trzech godzin do jednej. Decyzja ta ma wejść w życie już 1 września 2022 r.

Organizacja dachowa Mniejszości Niemieckiej w Polsce (ZNSSK w Polsce) zapowiedziała wycofanie się z utworzonego na podstawie polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z dnia 17.6.1991 r. oraz Wspólnej Deklaracji z czerwca 2011 r. Polsko-Niemieckiego Okrągłego Stołu formatu dyskusji, w ramach której negocjowane są interesy obywateli polskiego pochodzenia i Polaków w Niemczech oraz interesy mniejszości niemieckiej w Polsce. Tym samym skutecznie zostałby przerwany format dialogu, którego w tej bardzo ważnej kwestii Polska niestety nie wykorzystała.

Decyzja Sejmu o obcięciu finansowania narusza ratyfikowane zasady Rady Europy, w tym prawa krajowe, i jest sprzeczna z duchem prosperującej polityki mniejszości, realizowanej zarówno na rzecz społeczeństwa większości jak i mniejszości. Członkowie mniejszości niemieckiej w Polsce są lojalnymi obywatelami swojego państwa i jako mniejszość narodowa mają prawo do wspierania swojego języka ojczystego w państwowym systemie szkolnictwa.

Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych polski rząd podkreślił, że cięcie należy postrzegać w kontekście "bardzo złej" sytuacji Polaków w Niemczech.

W żadnym stopniu nie mogę zgodzić się z tą oceną:

Zapewnienie lekcji języka polskiego w języku pochodzenia w Niemczech, wbrew twierdzeniom polskiego rządu, nie jest niewystarczające. Kwerenda Stałej Konferencji Ministrów Edukacji i Kultury, przeprowadzona pod koniec 2020 r. pośród landów, kompetentnych w kwestii nauczania w Niemczech języka polskiego jako języka pochodzenia wykazała, że od czasu ostatniego badania państwowego w 2016 r. liczba uczniów uczących się języka polskiego w przekroju krajów związkowych wzrosła. W kilku krajach związkowych możliwe jest nawet absolwowanie języka polskiego pochodzenia jako języka obowiązkowego. Zaktualizowany za pomocą tego badania krajowego Raport na temat sytuacji polskiej oświaty w szkołach w Niemczech opublikowany jest na stronie stałej Konferencji Ministrów Edukacji i Kultury. Z przeprowadzonego przez Stałą Konferencję Ministrów Edukacji i Kultury dodatkowego zapytania do krajów związkowych wynika również, że obecny zakres lekcji języka polskiego jako języka pochodzenia odpowiada potrzebom i że zasadniczo nie ma dalszego popytu.  

Polska nie zapewnia mniejszości niemieckiej mieszkającej w Polsce środków na edukację pozalekcyjną w języku niemieckim. Edukację pozalekcyjną w języku niemieckim jako języku ojczystym finansuje w Polsce kompleksowo Rząd Federalny na podstawie uchwały niemieckiego Bundestagu.

Godne ubolewania jest to, że poprzez tę jednostronną decyzję o zmniejszeniu wsparcia dla mniejszości niemieckiej Polska dyskryminuje i znęca się nad własnymi obywatelami po to, by wywierać presję na cele polityki zagranicznej na rzecz innych grup. Polska powinna jak najszybciej ponownie przeanalizować tę wysoce godną pożałowania, opierającą się na błędnych założeniach decyzję.   

Kwestie tak istotne jak polityka mniejszości powinny być realizowane konstruktywnie i przy użyciu sprawdzonych dwustronnych formatów dyskusji. Dyskryminacja, a zwłaszcza branie jako zakładników mniejszości dla celów polityki zagranicznej, to strategia polityczna nie do zaakceptowania.

Prof. Dr. Bernd Fabritius, pełnomocnik rządu federalnego ds. przesiedleńców i mniejszości narodowych

Źródło: aussiedlerbeauftragter.de

Schlesien Journal 14.09.2021

W kolejnym odcinku programu Schlesien Journal poruszone zostały następujące tematy:

  • Na początku września w Opolu pojawił się z wizytą prof. dr Bernd Fabritius, pełnomocnik rządu federalnego ds. przesiedleńców i mniejszości narodowych;
  • 3 września delegaci Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce spotkali się na Górze Św. Anny na dorocznym zebraniu delegatów;
  • Dla szkoły stowarzyszeniowej Pro Liberis Silesiae w Opolu-Malino rozpoczęcie nowego roku szkolnego było szczególnym wydarzeniem - szkoła została ponownie otwarta po remoncie.
  • Zaproszenie na pielgrzymkę narodów do Maria Hilf w Czechach.

 

  • Dział: Video

28. Posiedzenie Grupy Roboczej Mniejszości Niemieckich (AGDM) w Berlinie

We wtorek tj. 5.11.2019 rozpoczęło się 28. Posiedzenie Grupy Roboczej Mniejszości Niemieckich (AGDM), które potrwa do czwartku 7 listopada. Coroczne spotkania wykorzystywane są między innymi w celu spotkań z politykami i instytucjami Republiki Federalnej Niemiec.

W tegorocznym posiedzeniu weźmie udział ponad 40-stu przedstawicieli mniejszości niemieckiej w tym młodych liderów z całej Europy oraz z krajów byłego ZSRR. Mniejszość niemiecką z Polski będzie reprezentowana przez p. Bernarda Gaida- Przewodniczącego Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce oraz Przewodniczącego Grupy Roboczej Mniejszości Niemieckich (Arbeitsgemeinschaft Deutscher Minderheiten – AGDM), p. Rafała Bartek - Przewodniczącego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim oraz przewodniczący Sejmiku Opolskiego oraz p. Katrin Koschny – Przewodniczącą Związku Młodzieży Mniejszości Niemieckiej.

Głównym punktem tegorocznego posiedzenia będą wybory na rzecznika Grupy Roboczej Mniejszości Niemieckich (AGDM). W 2016 roku Bernard Gaida, Przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce, został wybrany Przewodniczącym Grupy roboczej Mniejszości Niemieckich (Arbeitsgemeinschaft Deutscher Minderheiten – AGDM). Wybory odbyły się podczas obrad jubileuszowych tej organizacji, odbywających się w dniach od 7-10 listopad 2016r. w Berlinie. Podczas wewnętrznych rozmów omówiony zostanie m.in. temat przyszłej pracy AGDM. Ponadto p. Goran Reus Richembergh, członek chorwackiego parlamentu i przewodniczący Podkomisji Praw Mniejszości Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, wygłosi wykład pt.: „Jak Rada Europy chroni prawa mniejszości narodowych i etnicznych?”

Więcej informacji znajdziecie Państwo na stronie: https://agdm.fuen.org/aktuelles/mx27-aktuelles-28-agdm-jahrestagung-steht-bevor/?fbclid=IwAR046WWEtASBnetLimBFNAsTSeQDhy4RRVlwK-82sWtNmpHnZrziFcgEQUI

75521836 533851383855181 7766103338562617344 n

74647543 424284468236842 6858760307230113792 n

75349181 503426053722098 802718564304814080 n

Uroczystość z okazji 25-lecia podpisania umowy partnerskiej miedzy BdV a VdG w Landtagu Turyngii

W ramach 25-lecia podpisania umowy partnerskiej między BdV Landesverband Thüringen a Związkiem Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce przedstawiciele Mniejszości Niemieckiej wzięli udział w uroczystości, które miało miejsce 19. września 2019 r. w sali obrad Landtagu w Turyngii. Mniejszość Niemiecką reprezentowały następujące osoby: wiceprzewodniczący Zarządu Marcin Lippa, członkowie Zarządu Waldemar Świerczek i Maria Neumann, przewodniczący Rady Kuratorów Joachim Neumann oraz Specjalistka ds. kultury w ZNSSK Monika Wittek.

Za oprawę muzyczną odpowiadał zespół: das Cellotrio, który w trakcie uroczystości zagrał następujące utwory: Trietto Scherzo/ G.F. Telemann, Tango Blues (E.T. Kalke) oraz Habanera z opery Carmen.

Egon Primas, przewodniczący BdV Thüringen otworzył jubileusz oraz wygłosił uroczyste przemówienie z okazji 25-lecia podpisania umowy między BdV Landesverband Thüringen a ZNSSK. Ponadto Prof. Dr. Bernd Fabritius, pełnomocnik rządu RFN ds. mniejszości narodowych i etnicznych oraz wysiedleńców, Dotothea Marx, wiceprezydent Landtagu Turyngii, Marcin Lippa, wiceprzewodniczący Zarządu, Jacek Pilawa, wiceprzewodniczący Komisji Współpracy Zagranicznej Sejmiku Województwa Dolnośląskiego oraz Joachim Niemann, przewodniczący Rady Kuratorów wygłosili słowa powitania do zebranych gości.

11 maja 2019 roku na Górze św. Anny odbył się koncert wiosenny, w ramach którego świętowano jubileusz 25-lecia podpisania umowy partnerskiej między BdV Landesverband Thüringen a Związkiem Niemieckich Stowarzyszeń.

IMG 20190919 WA0004IMG 20190919 WA0007IMG 20190919 WA0003IMG 20190919 WA0006IMG 20190919 WA0009IMG 20190919 WA0011

  • Dział: VdG

POLSKO-NIEMIECKI OKRĄGŁY STÓŁ W BERLINIE

19 czerwca 2019 roku w Federalnym Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, Budownictwa i Ojczyzny (BMI) w Berlinie rozpoczną się 6 polsko-niemieckie rozmowy „Okrągłego Stołu” w kwestii wspierania mniejszości niemieckiej w Polsce oraz dla obywateli polskiego pochodzenia i Polaków w Niemczech.

Po raz pierwszy rozmowy „Okrągłego Stołu” odbyły się w 2010 roku z powodu dokonania przeglądu obecnego stanu realizacji postanowień Polsko- Niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 17 czerwca 1991r. oraz wypracowania działań dotyczących realizacji ustalonych w Traktacie równych praw dla obywateli niemieckich polskiego pochodzenia i Polaków w Republice Federalnej Niemiec oraz mniejszości niemieckiej w Rzeczpospolitej w Polsce”. Rezultatem rozmów było podpisanie przez obie strony w czerwcu 2011r. „Wspólnego Oświadczenia Okrągłego Stołu”. Spotkania te odbywają się naprzemiennie w Berlinie i w Warszawie, natomiast terminy kolejnych spotkań zostają wyznaczone przez przewodniczących grup.

W skład „Okrągłego stołu” wchodzą: przedstawiciele rządu niemieckiego i polskiego, przedstawiciele mniejszości niemieckiej i Polonii oraz eksperci i naukowcy w Polsce. Spotkania te odbywają się naprzemiennie w Berlinie i w Warszawie, natomiast terminy kolejnych spotkań zostają wyznaczone przez przewodniczących grup.

Przedmiotem tegorocznych rozmów jest wprowadzenie działań dotyczących realizacji ustalonych we wspólnym oświadczeniu Okrągłego Stołu z dnia 12 czerwca 2011 roku w sprawie wspierania mniejszości niemieckiej w Polsce oraz dla obywateli polskiego pochodzenia i Polaków w Niemczech. Podczas spotkania omówione zostaną m.in. tematy o aktualnym problemie nauczania języka niemieckiego jako języka mniejszości i równocześnie jako języka obcego, utworzenie Centrum Dokumentacji, pamięć wszystkich Polaków i ofiar prześladowań nazistowskich oraz możliwości wspierania Centrum Naukowego.

Na posiedzeniu polsko-niemieckiego „Okrągłego Stołu” biorą udział: Rafał Bartek- przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim oraz przewodniczący Sejmiku Opolskiego, Maria Neumann- członek Zarządu, Michał Schlueter- wiceprzewodniczący Zarządu, Marcin Lippa- członek Zarządu, Ryszard Galla- poseł na Sejm RP, Lucjan Dzumla- dyrektor Domu Współpracy Polsko-Niemieckiego, oraz Waldemar Gielzok- przewodniczący Niemieckiego Towarzystwa Oświatowego. Natomiast rząd RP reprezentują wiceministrowie spraw wewnętrznych Paweł Szefernaker, spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk oraz edukacji Maciej Kopeć. Delegacji niemieckiej przewodniczyć będą wiceminister sekretarz stanu, Stephan Mayer oraz pełnomocnik rządu ds. mniejszości i przesiedleńców dr Bernd Fabritius.

Posiedzenie nie zakończyło się podpisaniem wspólnego dokumentu, ale uczestnicy „okrągłego stołu” umówili się na kolejne spotkanie jesienią 2019 roku. 

Poniżej linki do pobrania:

 

 

Subskrybuj to źródło RSS