Marcin Lippa: Chcemy zaistnieć w wyborach
- Napisane przez Łukasz Biły
- Dział: Regiony
Start mniejszości niemieckiej w wyborach samorządowych jest w województwie opolskim rzeczą oczywistą, niepodlegającą żadnej dyskusji. Inaczej sprawa ma się w sąsiednim województwie śląskim. Wygląda jednak na to, że przewodniczący tamtejszego TSKN Marcin Lippa ma zamiar to zmienić.
Niemcy z opolskiej części Górnego Śląska dylematu czy startować w wyborach czy nie, nie mają. W wyborach samorządowych zdobywają co 4 lata kilkadziesiąt tysięcy głosów, co pozwala im wystawić ponad 20 burmistrzów, 3 starostów powiatowych oraz współtworzyć koalicję w sejmiku województwa.
Zaledwie kilkadziesiąt kilometrów dalej ich sąsiedzi z województwa śląskiego o takiej politycznej sile mogą tylko pomarzyć. Nie jest to z pewnością kwestia brakującego politycznego potencjału. Już w roku 2002 spis powszechny wykazał, iż w województwie śląskim żyje prawie 32 000 osób narodowości niemieckiej. Faktycznie liczba ta może być jeszcze o wiele większa.
Dlatego też nie dziwi, że w kręgach Niemców z województwa śląskiegosłychać głosy nawołujące do startu w wyborach, aby mieć więcej potencjału wpływania na sprawy regionalne, które przecież dotyczą także Niemców jako obywateli regionu. Jednym z tych głosów jest głos redaktor naczelnej polsko-niemieckiej redakcji radiowej Mittendrin z Raciborza Anny Ronin. We wkładce do tygodnika Niemców w Polsce „Wochenblatt.pl” pisze ona o przeprowadzonej wśród członków TSKN woj. śląskiego ankiecie. Według tej ankiety, członkowie TSKN głosowaliby na swoich kandydatów oraz woleliby, aby startowali oni z własnych, a nie z innych list.
Tę tendencję zauważa także kierownictwo TSKN: Nie jest jeszcze pewne czy będziemy aktywni tylko w formie komitetu, czy z własnymi listami, ale pewnym jest, że chcemy zaistnieć w nadchodzących wyborach – mówi przewodniczący TSKN Woj. Śląskiego Marcin Lippa. Jak relacjonuje, członkowie mniejszości niemieckiej z województwa śląskiego już od lat startują w wyborach samorządowych, jednak nie z własnych list, a z innych partii. Kandydowanie z własnych list pozostaje w roku 2014 sprawą otwartą. TSKN nie ma jednak zamiaru czekać z aktywnością wyborczą do ostatniej chwili: Mamy już skład gremium, z którego chcemy stworzyć komitet wyborczy – zdradza Marcin Lippa i przyznaje, że temat cały czas jest obecny na posiedzeniach zarządu towarzystwa.
Działania wyborcze Niemców w województwie śląskim, są więc warte tego, aby śledzić rozwój wydarzeń, gdyż jak stwierdza Anna Ronin, silnych kandydatów nie brakuje: Motywacja i pomysły u nas są, czego chcieć więc więcej do startu w wyborach? – pyta dziennikarka.