Log in

Przełamywanie zastoju?

Mam nadzieję, że jeśli dzisiaj wspomnę o zbliżającym się jubileuszu 15 lat polskiej „Ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym”, a jednocześnie przypomnę o inicjatywie obywatelskiej MSPI, to zwrócę uwagę na ciągły problem realizacji praw mniejszości narodowych zarówno w Polsce, jak i wielu innych krajach. Chciałbym zwrócić na to uwagę w kontekście widocznego zastoju. Jednocześnie widzimy, że problem równego traktowania ludzi o odmiennych poglądach, orientacjach, potrzebach budzi ogromne emocje. Tymczasem w zakresie praw mniejszości narodowych dzieje się niewiele.

Rada Europy przed laty dokonała ogromnego postępu, tworząc i wprowadzając w obieg prawny dwie ważne konwencje: o ochronie mniejszości narodowych i o językach regionalnych i mniejszościowych, ale potem, wyposażona jedynie w narzędzia kontrolne, stanęła wobec ograniczeń związanych z brakiem możliwości sprawczych. Każda z mniejszości narodowych ocenia swoją sytuację indywidualnie, ale większość z nich, doceniając fakt, że powstały dokumenty wyznaczające normy oczekiwane wobec polityki mniejszościowej, dostrzega ich niewielką siłę sprawczą wtedy, gdy brak politycznej woli państw do poprawy sytuacji w tym zakresie. Także polska ustawa, świętująca właśnie jubileusz.

Była ona zwieńczeniem wieloletnich starań i niełatwego przełamywania stereotypów i lęków poselskich, a obecnie od dawna trwa w swym niezmienionym kształcie. Na jej modyfikację nie wpłynęło nawet to, że kilka lat po niej ratyfikowano Europejską kartę języków regionalnych i mniejszościowych. Kilka lat temu na biurku Prezydenta RP przepadła próba jej nowelizacji. A tymczasem w Polsce, i nie tylko, porównując stan faktyczny realizacji praw mniejszości narodowych ze stanem zadeklarowanym stwierdzamy istotne różnice. Wzrasta kolejne pokolenie dzieci w rodzinach niemieckich na Śląsku, które nie mogą się uczyć w szkole z językiem wykładowym niemieckim, gdyż pomimo zobowiązania w dokumencie ratyfikacyjnym z 2009 roku do stworzenia takich szkół – nie utworzono ich.

Z tego punktu widzenia zbliżające się publiczne wysłuchanie w ramach UE dotyczące podniesienia wybranych zagadnień polityki mniejszościowej na poziom legislacji unijnej (zgodnie z MSPI) wydaje się krokiem, który przybliża mniejszości narodowe (choć tylko w krajach UE) do szansy na realizację tego, co zadeklarowano. Czy to jesień przełomu?

Bernard Gaida

Więcej w tej kategorii: « Młodzież Nowe otwarcie w Dreźnie »