Log in

Aktualizacja: Ziomkostwo Niemców Sudeckich składa kondolencje

Nie milkną echa po śmierci Dietera Przewdzinga. Kolejne kondolencje otrzymaliśmy od Ziomkostwa Niemców Sudeckich.

Zastępca przewodniczącego Ziomkostwa Claus Hörrmann przekazał wyrazy współczucia rodzinie oraz podkreślił zasługi burmistrza jako propagatora gospodarczej autonomii Śląska.

Codziennie pojawiają się nowe informacje, związane ze śmiercią Dietera Przewdzinga. Informacja o zamordowaniu burmistrza Zdzieszowic została już opublikowana w niemieckich mediach, znamy już także kandydatkę na burmistrza.

Niemiecka Agencja Prasowa cytuje w sprawie śmierci Dietera Przewdzinga Portal Niemców w Polsce. Artykuł przejęły niemieckie media w tym jeden z najpoczytniejszych dzienników Sächsische Zeitung.

Na sesji rady miasta i gminy, która miała miejsce 20.02.2014 wytypowano także kandydatkę jako następcę Dietera Przewdzinga, będzie nią dotychczasowa wiceburmistrz Sybila Zimerman. Kandydaturę musi teraz potwierdzić wojewoda. Jak na razie gminą kieruje sekretarz.

Poseł do Bundestagu i były Sekretarz Stanu w niemieckim MSW Dr Christoph Bergner złożył zarządowi ZNSSK, gminie Zdzieszowice oraz rodzinie zmarłego kondolencje w sprawie straty burmistrza: Z powodu nagłej śmierci Burmistrza Dietera Przewdzinga pragnę złożyć Zarządowi ZNSSK, Gminie Zdzieszowice i przede wszystkim rodzinie zmarłego kondolencje. Mam nadzieję na szybkie rozwiązanie sprawy tego brutalnego mordu - napisał Christoph Bergner.

Pogrzeb Burmistrza Przewdzinga ma odbyć się w sobotę 22.02.2014 o godzinie 12.00 w kościele w Zdzieszowicach. Urząd Miasta Zdzieszowice udostępnił także specjalną księgę kondolencyjną.

W międzyczasie policjanci, którzy zajmują się śledztwem wysuwają już pierwsze teorie na temat śmierci burmistrza. Anonimowo jeden z nich twierdzi, że nie wierzy w morderstwo polityczne i nie wyklucza zbrodni na tle rabunkowym.

20.02.2014 ma odbyć się również specjalna sesja rady miasta, na której radni wygaszą mandat Dietera Przewdzinga. Wtedy zostanie wybrany także komisarz, który będzie zarządzał gminą lub zostanie podjęta decyzja o przedterminowych wyborach.

Sprawę śmierci burmistrza skomentowali także politycy z województwa śląskiego. Przewodniczący Ruchu Autonomii Śląska Jerzy Gorzelik, że powinno pozwolić się działać policji i czekać na efekty śledztwa. W ten sposób Gorzelik chce uniknąć „śląskiego Smoleńska”. Wicewojewoda śląski Piotr Spyra skrytykował natomiast nadawanie śmierci burmistrza politycznego wydźwięku: Wszelkie wypowiedzi, apele i oświadczenia, które (mniej czy bardziej aluzyjnie), łączą tragedię burmistrza Zdzieszowic z jego aktywnością w organizacjach mniejszości niemieckiej i wypowiedziami na temat autonomii Śląska - są niestosowne, niepotrzebne i nieodpowiedzialne – powiedział Dziennikowi Zachodniemu.

Zgodnie z wynikami sekcji zwłok Dieter Przewdzing został zamordowany. To oficjalna informacja prokuratury. Jak się okazało najprawdopodobniej burmistrz sam otworzył napastnikowi drzwi. Według doniesień medialnych ciało burmistrza znalazła około godziny 20.00 osoba, z którą był umówiony.

Pierwsza informacja o śmierci Przewdzinga pojawiała się już wczoraj w nocy na portalu Facebook. Błyskawicznie przechwyciły ją inne media. Policja potwierdza w tym momencie jedynie, że w Zdzieszowicach znaleziono ciało 70-letniego mężczyzny. Fakt, że chodzi o Dietera Przewdzinga potwierdza jednak Sybilla Zimmerman, wiceburmistrz Zdzieszowic. Zimmerman mówi także, że burmistrza Zdzieszowic zamordowano. Według portali internetowych o znalezieniu ciała poinformowało pogotowie, które o 20.50 poinformowało telefoniczne policję. Policja jest w trakcie badania okoliczności zdarzenia.

Burmistrz Dieter Przewdzing przed kilkoma miesiącami znalazł się na pierwszych stronach gazet, postulując jako jeden z pierwszych gospodarczą autonomię Śląska. Powodem takiej opinii były problemy finansowe gminy, za które burmistrz winił rząd. Chodziło m.in. o przepis prawny pozwalający firmom przenosić swoje siedziby np. do Warszawy, przez co podatek, który pierwotnie trafiał do gminy wędrował do Warszawy. Było tak w przypadku przynoszącej gminie milionowe zyski koksowni.

Ostatnio zmieniany czwartek, 09 luty 2017 00:05