Log in
Bogna Piter

Bogna Piter

Email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Schlesien Journal 16.02.2021

W najnowszym wydaniu Schlesien Journal prezentujemy nowy odcinek z serii „Hallo DFK”. Tym razem odwiedzamy DFK Kreis Gleiwitz w województwie śląskim. Zarząd DFK opowiada nam o swoich działaniach i projektach.

DFK Kreis Gleiwitz zaprasza na Mszę Świętą w intencji ofiar tragedii górnośląskiej w kościele św. Jerzego w Gliwicach Łabędy w sobotę 20 lutego o godz. 17:40.

Janusz Kowalski, poseł Partii Solidarna Polska, wzywa do demontażu dwujęzycznych tabliczek z nazwami miejscowości na stacjach w gminie Chronstau. W odpowiedzi na interpelację Kowalskiego młodzież mniejszości niemieckiej zorganizowała konferencję prasową.

Przedstawiamy również nową publikację SKGD na Śląsku Opolskim pod tytułem „Moja niemiecka historia”.

  • Dział: Video

Projekt LernRAUM.pl – wydarzenia w lutym

Od 1 lutego w ramach projektu „LernRAUM.pl” organizowane są kolejne wydarzenia. W ofercie są wykłady, warsztaty i kursy, a każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. W lutym zapraszamy na następujące wydarzenia:

  • Ucieczka i przesiedlenie Niemców w aglomeracji wałbrzyskiej – 19.02.2021 (17:00-20:00)
  • Niemcy na Śląsku po 1945 roku – 20.02.2021 (11:30-15:30)
  • Portret / Autoportret przy pomocy telefonu – 21.02.2021 (14:00-18:00)
  • Z humorem o niemiecko-polskich stereotypach i nie tylko – 22.02.2021 (17:00-21:00)
  • Wyzwiska i wulgaryzmy w języku niemieckim – 24.02.2021 (16:00-19:00)
  • O śląskich sposobach tworzenia tożsamości w powieściach Szczepana Twardocha – 24.02.2021 (17:00-20:00)
  • I wojna światowa – kto, co jak – 25.02.2021 (16:00-20:00)
  • Prezentacja warsztatu rzeźbiarskiego – 25.02.2021 (16:30-20:30)
  • Stereotypy o Niemcach i innych narodowościach w języku – 26.02.2021 (17:00-20:00)
  • Z okazji III powstania śląskiego – 26.02.2021 (17:00-21:00)
  • Siła przyzwyczajenia – jak być efektywnym w biznesie i połączyć to z codzienną dietą – 27.02.2021 (14:00-18:00)
  • Architektura modernizmu we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku – 28.02.2021 (15:00-18:00)

Zapisać można się przez stronę internetową: www.LernRAUM.pl lub pisząc na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

Projekt „LernRAUM.pl” to miejsce, w którym zwłaszcza przedstawiciele mniejszości niemieckiej w przyjemnej atmosferze mogą doskonalić swoje umiejętności językowe. Chcemy rozwijać pasje i zainteresowania w myśl zasady uczenia się przez całe życie, proponując różnego rodzaju warsztaty i spotkania w języku niemieckim. W Polsce, w miejscach gdzie zamieszkują przedstawiciele mniejszości niemieckiej, oferujemy kursy, seminaria, warsztaty w języku niemieckim, które prowadzą sprawdzeni i doświadczeni wykładowcy oraz nauczyciele i wolontariusze z Polski, a także z Niemiec czy innych krajów niemieckojęzycznych.

Więcej na lernraum.pl oraz na Facebooku

Lernraum.pl to wspólny projekt Niemieckiego Towarzystwa Oświatowego oraz VdG.
Projekt jest finansowany ze środków Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Budownictwa i Ojczyzny.

Pamięć o Dieterze Przewdzingu wciąż żywa

Mija dziś siedem lat od tragicznej śmierci Dietera Przewdzinga, wieloletniego burmistrza Zdzieszowic* z ramienia mniejszości niemieckiej. Mimo upływu czasu pamięć o nim wciąż pozostaje żywa.

Znajomi określali go przyjacielem ludzi. Sam siebie określał Ślązakiem i Niemcem jednocześnie, a burmistrzem dla wszystkich bez względu na pochodzenie.

„Nie łatwo jest żegnać się, szczególnie nam, którzy go dobrze znaliśmy. Pamiętam chwile spędzone z nim razem. Łączyła nas działalność samorządowa i społeczna, w której on kierował się zawsze dobrem mieszkańców. To, co robił, pochłaniało go bez reszty. Osoby potrzebujące pomocy nie były mu obojętne, nie potrafił nie zareagować, a wtedy zapominał o własnych potrzebach” – mówił podczas pogrzebu ówczesny przewodniczący TSKN, Norbert Rasch.

Dieter Przewdzing otwarcie wypowiadał się przeciwko centralizacji gospodarki, osłabiającej mniejsze gminy, jednocześnie opowiadając się za zwiększeniem roli samorządów. W momencie, gdy jego gmina straciła podatki z zakładów koksowniczych, których formalna siedziba przeniesiona została do Warszawy, postulował za gospodarczą autonomią Śląska. Takie wypowiedzi spotkały się z ostrą krytyką. Na parę miesięcy przed śmiercią Dietera Przewdzinga przed urzędem w Zdzieszowicach przeciwnicy burmistrza z kręgu PiS i klubu Gazety Polskiej zorganizowali pikietę, w której domagali się jego ustąpienia.

Tym bardziej więc jego nagła śmierć wywołała w środowisku mniejszości niemieckiej strach i obawy. Choć nie wykluczone, że napad miał podłoże rabunkowe. Jako najwyższy organ mniejszości niemieckiej VdG apelował o specjalny nadzór nad śledztwem; dwukrotnie też protestował przeciwko jego umorzeniu, uzyskując jego przedłużenie. "Moje wystapienia do różnych szczebli prokuratury uzasadniałem faktem, że przy znanym zaangażowaniu Dietera Przewdzinga w życie mniejszości niemieckiej, deklarowaniu niemieckiej narodowości oraz jednoczesnym domaganiu się gospodarczej autonomii regionalnej nie tylko dla Śląska, ale w całej Polsce, niewyjaśnienie tej sprawy będzie sugerowało polityczne jej źródła." – wyjaśnia przewodniczący VdG, Bernard Gaida. Jednak mimo tych działań ani motywów ani sprawcy do dziś nie udało się ustalić.

Bernard Gaida wspomina: „Na dwa tygodnie przed śmiercią odwiedziłem go na ranczu, rozmawialiśmy o polityce i o... rybach. Pożegnał mnie jak zawsze słowami: »Mój przyjacielu..«. Mój przyjacielu, spoczywaj w pokoju. Ruhe in Frieden, Dieter.”

 

*Dieter Przewdzing funkcję w urzędzie pełnił prawie 40 lat: rozpoczął w 1975 roku od funkcji sekretarza. Na funkcję burmistrza wybierany był regularnie od 1990 roku; pełnił ją aż do swojej śmierci. Do gminy Zdzieszowice ściągał inwestorów, dzięki czemu w latach 90. praktycznie udało mu się tam zlikwidować bezrobocie. 18 lutego 2014 roku został zamordowany w swoim domu w Krępnej. Z powodu niewykrycia sprawcy śledztwo umorzono.   

Wspomnienie Dietera Przewdzinga: 

"Piękne wspomnienia, żal, strach i wściekłość" (Krzysztof Świerc, Wochenblatt.pl, 17.2.2021)
"Śmierć Dietera Przewdzinga: apel o specjalny nadzór nad śledztwem" (Bernard Gaida, VdG, 19.2.2014)
"Dieter Przewdzing – przyjaciel ludzi" (Łukasz Biły, VdG, 18.2.2015)



Ważne pytania

Co dziesięć lat przeprowadzany jest spis powszechny, podczas którego padają nie tylko pytania o poziom wykształcenia, stan majątkowy czy warunki mieszkaniowe, lecz także o przynależność narodową. Mniejszość niemiecka apeluje więc do swoich członków, ale także osób niezrzeszonych, aby nie bali się swojego niemieckiego pochodzenia.

Tegoroczny narodowy spis powszechny ma trwać od początku kwietnia do końca czerwca, choć ze względu na pandemię koronawirusa przedstawiciele Głównego Urzędu Statystycznego zapowiadają możliwość wydłużenia spisu o kolejne sześć miesięcy. Oznacza to, że każdy mieszkaniec Polski będzie miał wystarczająco dużo czasu, aby dokonać tzw. samospisu przez internet i ta forma jest najbardziej reklamowana. Kto nie spisze się sam, otrzyma telefon od rachmistrza, a w ostateczności musi się liczyć z jego osobistą wizytą. Celem jest, aby inaczej niż w spisie poprzednim z 2011 r., kiedy uznano, iż do obliczeń statystycznych wystarczą informacje od części mieszkańców Polski, teraz w spisie wzięli udział wszyscy obywatele.

Dla mniejszości narodowych i etnicznych oznacza to już teraz czas wzmożonej promocji samego spisu oraz tej jego części, w której pytania są o narodowość i język używany w domu. – Powinniśmy się dobrze przygotować jako stowarzyszenia i związki oraz ich struktury, zastanowić się nad tym jako członkowie – apeluje Bernard Gaida, przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń w Polsce, podkreślając zarazem, że w kwestii narodowości często dochodzi do nieporozumień. – Narodowości nie należy bynajmniej utożsamiać z obywatelstwem. To są dwie różne rzeczy! Bo choć jesteśmy obywatelami Polski, to możemy przecież należeć do innego narodu. Jeżeli jednak niespecjalnie się nad tym zastanawiamy, to popełniamy błędy – twierdzi Gaida, zwracając jednocześnie uwagę, że pytania dotyczące obywatelstwa, narodowości oraz przynależności do innej społeczności narodowej, z którą dana osoba czuje się związana, są od siebie jasno oddzielone. O ile bowiem pytanie o obywatelstwo pojawia się stosunkowo wcześnie, to pytania o przynależność narodową oraz język używany w domu padają dopiero później. Nie powinno być zatem nieporozumień, jeśli odróżniamy oba pojęcia.

Tekst: Manuela Leibig
Pełna treść artykułu, ilustracja: wochenblatt.pl
Cała audycja: Schlesien Journal (19 stycznia, 9. lutego 2021). 

Subskrybuj to źródło RSS