Rozmowy koalicyjne trwają również w Dolnej Saksonii
- Napisał Łukasz Malkusz
- Dział: Polityka
W cieniu negocjacji na szczeblu federalnym trwają również rozmowy koalicyjne w Dolnej Saksonii. SPD i CDU rozpoczęły rozmowy na temat zawiązania Wielkiej Koalicji.
Na pierwszy rzut oka sytuacja jest podobna do tej w skali całych Niemiec – realistyczne szanse na zbudowanie większości mają tylko Wielka Koalicja (SPD i CDU) oraz tak zwana Koalicja „Jamajka“ (CDU, FDP i Zieloni). Stosunek sił w lokalnym parlamencie jest już za to całkiem inny. W wyborach z 15 października socjaldemokraci zdobyli tutaj 55 ze 137 miejsc. Chadecy uzyskali 50 mandatów, Zieloni – 12, FDP – 11, a AfD – 9. Lewica uzyskując 4,6% głosów nie przekroczyła progu wyborczego do Landtagu.
O ile jednak w Bundestagu w zarówno w wypadku sojuszu z SPD, jak i FDP oraz Zielonymi na czele rządu stanęłoby CDU, w Dolnej Saksonii skład koalicji zdecyduje o tym, kto zostanie premierem. W przypadku Wielkiej Koalicji na stanowisku pozostałby Stephan Weil (SPD), a w przypadku udanego skonstruowania koalicji „Jamajka” stery rządu przejąłby Bernd Althusmann (CDU).
Póki zostały rozpoczęte negocjacje pomiędzy dwoma największymi partiami, które wydają się łatwiejsze niż przy zaangażowaniu trzech podmiotów. Nie oznacza to jednak, że nie ma trudnych tematów. Więcej o nich możecie Państwo przeczytać (w języku niemieckim) tutaj.
Artykuły powiązane
- Spotkanie dyskusyjne „Przyszłość stosunków polsko-niemieckich. Wpływ wyborów do Bundestagu na wzajemne relacje”
- Niemieccy parlamentarzyści w obronie mniejszości niemieckiej w Polsce
- SPD po stronie mniejszości niemieckiej w Polsce
- Podziękowania od Armina Lascheta, nowego przewodniczącego CDU
- Zmiany w polityce